O mię

Moje zdjęcie
To muj blok, wktórym zwracam się mocniej na kulturę. Chodzi o sztukę co mię zrusza. Morze chodzić o to co mię w nerwia czasem. Czensto. Czasem. O zwyczajnym życiu tesz będe pisał jeśli mię skłoni co dzienność. Gdysz je cenię.

niedziela, 6 kwietnia 2014

Jak wygrasz w totka weś ić się dzieś zaszyj zamniast zabawjać we śwjatowca.

Dzisiej dostompiłem do internetu i pokazało się durzo mejluw że co sie z moją osobą podziewa. Napszut się zruszyłem a po tym pszestraszyłem że ktoś ma asz takie pszejmowanie za moją osobą. Jestem zdrowy czegusz i karzdemu rzyczę. Reszta nietak warzna. No ale dla co poniegdurych mukby to być kłopot. To wew co wdepłem.
Sprawa jes nastympujonca się. Powruciłem ot Bieszczaduw bogdysz Chorche został pszymuszony do udania się do Pampyluny za sprawami spatkowymi. Zamieżowalem pozostać u niego na gospudarswie i popaczszyć za owiecami, lecz Chorche Raul tylko się uśmniał. Chodź po za tym to jemu do smniechu nie było. Coto to nie.
Niewjedziałem co ze sobą rospoczniąć bogdysz bizmesmen komurkowy jeszcze mię nie zawyzywał do powrucenia się. Lecz pszyszedło do mię powniadonienie o zaproszeniu na wizasz gotograwji ałtorskiej aktorki Katażyny Figurki w Sendrum Chandlowym Machantan w Gdańsku Wżeszczu. Nie chciałem na to paczszyć wogle bo na co mnie te saluny z Figurkami. Lecz jak poczytałem te litery że Gdańsk to mię zawzieła taka melankolja żeisz musiałe się na kwilę udać na powrut.
Ledwierzem powrucił i Chajce nalałem wody do spotka i zobaczyłem że kobjety s klatki dbali o muj kusz bo jego ani troche nie uwjaśczyłem a jedynie czystoś dokoła, jak we dżwjach staje nie ktoś iny jak Chenryk Słomniak co o nim asz zapomniałem. A był mojim sonsiadem na tamtym mnieszkaniu co kiedys mnieszkałem i podarowałem chsześniakowi niech chłopak ma na rozwuj. 
Chenryk pszyszet i powjada ratuj mię Boraks pszed zgonem pszewczesnym. Ktury jemu niby że mniał zagrorzać ot strony małyżonki Krystyny Słomniakowej. No Krystyna zawsze była kawał cheksy oraz jazgotnicy. Jusz tu kedyś o niej pisałem co swuskami wyczyniała. a Słomniak we własnej osobie chłop spokojny i niewadzoncy. Tą razą nie szczymię, muwi. Krystyna sie bakyraduje z jednej strony na pszeciwko Putinowi, muwi, z drugiej strony na pszeciwko UPA. Kolyksjonuje monkę i cukier oras tojletpapier. To ja muwię, Chenryś, co ja mogę, jak ja nic nie mogę.
Nato Słomniak wydobył kupong totka i muwi piontka trawiona. Poczszebuje ciebie za kapitana na prowadzenie łutki typu żaglowego z jednym masztem i luksusami pot pokładem, muwi. Morze Śrutciemne. Tam zaregałujemy.
Ucieszyło mię to. Menska wyprawa. No skociaczką lecz tak to menska. Nadodatek Słomniak dostał takiego dośpjeszenia że zabułkował samolot a nie rzadne tam durlanie się foswagenem golfem. Co wyszło na muj drugi błont. Bogdysz pjerszy że wogle nato poszłem.
Chenryk pszyszet w pszebraniu. Kurtka bosmajska, bjały spodzień, jakaś czapka owicerska z ruskiego marina chyba zerwana po pijaku bo niewjem skont. Najgorszejsza była jednak pszystawka w rodzaju lafirynda blont typu cizia na opcasach chudych i bardzo durzych. Do Chenryka muwiła misiaczek i pszysiongała że ma pradziwe dokumęty i ma lat pełno i ile czszeba arzeby bes mamy zgodzenia podrurzować.
Pływaliśmy w kołko dokoła Malty po tym możu i co jej kazałem zakładać kapok tak ona w cionsz ze cyckami na wieszchu.Spowodu że muwiła isz ceni natularną spaleniznę ciała. Ciepło nie było i wjater. Jak nie paczszeć na tych lowelasuw nie było źle. Prubywałem sie oćciońć sychicznie. Asz doszło do tego że jak ras zrobiłem rufę lafirynda postała arzeby poszukać napoju wyskokowego i bom szpszontnoł ją spokładu udyrzajonc w łep.
Nieutonoła bogdysz jestem szypki w manawże potchodzenia do człowieka. Wycionglimy ją stym rospitym ukiem brewjowym oras tważy skrawjonej.
Dobiliśmy do Valety i zaras do szpitalu. Pozeszyli ją i dobże. Lecz nie. Lefiryńdzie pszeszła miłoś do misiaczka i zarzondała oszkodowania. Jak kiedy ze własnej pszewiny wywaliła się do tej wody śrutciemnej.
Wtenczas Chenrykowi pszeszła miłoś i pogonił lafirynde. Wtenczas lafirynda obgoliła nas do centa z całej gotuwki z totka co ją Chenryk dla pewności czszymał w czystych skarpetach. Ubrania wyżuciła dzieś. Łuć zdała w porcie jak jedliśmy posiłek. Pszejmneła kałcje za wyporzyczkę i tyle ją widzieli.
Teras wracamy na ałtystopje do Polski lup pjechotą. Komurki sie rozładowali po pjerszym dniu.
Dzisiej dojechaliśmy do Lubjany z transportem seruw. Rano zrobiłem istrumęt w rodzaju jagby gitary z baniaka po czymś i rużych drutuw oras gżychotki. Chenryk śpjewa kaszupskie abycadło oras że ona dla niego tajczy. Wszyskim sie podoba bogdysz Chenryk ciongle placze jak śpjewa że ona tajczy. Na dodatek ma to pszebranie mowobogackie z ruskim nakryciem. Prezętujemy się paradnie to ludzie żucają groszem. Chajka płacze w transponsderku. Zarobiliśmy na objat i kawjarynkę indernetową. Co z jej teras piszę. Idziemy szukać noslegu.



Jak uznajesz nowy wyglont mojego Bloka?

Polup Bloka na Fejzbuku. Jak zechcesz.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...